Piechcin, 7 września 2019

W nieco deszczowy, wrześniowy dzień wybraliśmy się niewielką ekipą na nurkową wycieczkę do Piechcina. Po przejeździe na miejsce podzieliliśmy się na trzy dwuosobowe zespoły, sprawnie sklarowaliśmy sprzęt i udaliśmy się pod wodę – pogoda tego dnia zdecydowanie zachęcała do jak najszybszego zanurzenia. Widzialność bywała tu czasem lepsza, jednak udało się odwiedzić stare kąty, pooglądać imponujące, pionowe ściany kamieniołomu oraz przepłynąć pod urokliwym łuczkiem skalnym, przez niektórych szumnie zwanym Archem… Mile zdziwił nas widok wielkich, tłustych karpi, leniwie kręcących się przy dnie i wyglądających, jakby całe to nurkowe towarzystwo nie robiło już na nich większego wrażenia. Zdaje się, że na dobre zadomowiły się w tym akwenie.

Po aktywnościach podwodnych przyszedł czas na odpoczynek przy kawie. Podsumowania tego dnia i opowieści  nurkowe przedłużyły się na tyle, że do Warszawy dotarliśmy późną nocą. Wyjazd należy uznać za zdecydowanie udany, a piękno wapiennych skał i sympatyczna atmosfera bazy zdecydowanie zachęcają do powrotu do Piechcina.

Autorzy zdjęć: Paweł Jasiński oraz Tomasz Skorupski.