Noworoczna Guźnia, 06 stycznia 2024:

W pierwszą sobotę po nowym roku spotkaliśmy się na pierwszym nurkowaniu w sezonie, aby tradycyjnie „przełamać lody” i zanurzyć się w niewielkim, acz urokliwym jeziorze Rydwan, zwanym przez nas po prostu Guźnią, od nazwy pobliskiej miejscowości. Pogoda tym razem szczególnie nie rozpieszczała, dzień był mroźny i dość pochmurny. Wśród licznie przybyłych na miejsce członków i członkiń Klubu znalazło się jednak dziewięć osób, które zdecydowały się na eksplorację pozornie mrocznych wód Guźni. Z całą pewnością warto było to zrobić, bo widoczność była tego dnia całkiem przyzwoita i po zanurzeniu się na kilka metrów można było w spokoju kontemplować nastrojowo oświetlone dno jeziora wraz z przybrzeżną roślinnością. Nie zabrakło kąpieli w jeziorze dla fanów morsowania, a przede wszystkim kiełbasek z ogniska.

Zdjęcia: Piotr Kowalski.