Korsyka 1998

Jednym z zagranicznych wyjazdów klubu w 1998roku była wyprawa na Korsykę.

Wyjechaliśmy pod koniec kwietnia na tydzień. Jechaliśmy czterema samochodami w piętnaście osób.

Miejsce nurkowań wybraliśmy nad zatoką Golfe de Lava niedaleko Ajaccio.

Wybór wynikał z doświadczeń poprzednich wyjazdów, kosztów wynajmu łodzi i ładowania butli. Baza prowadzona była przez francuza o korsykańskim usposobieniu. Mieszkaliśmy pod namiotami blisko bazy, jedzenie organizowaliśmy w własnym zakresie. Były to jeszcze czasy gdy całe zaopatrzenie trzeba było przywozić ze sobą z kraju.

Pogoda nam dopisała, woda okazała się niezwykle przejrzysta, nieco skromniej było z fauną.

Jeden dzień spędziliśmy koło Plage de Ruppione, gdzie była gorsza widoczność, ale za to fantastyczne podwodne skały. Pod koniec pobytu coś zaczęło się nie układać pomiędzy nami a właścicielem bazy, co spowodowało nieoczekiwaną i chyba niekontrolowaną reakcję tego ostatniego. W każdym razie zrezygnowaliśmy z usług tej bazy, ciesząc się, że udało nam się odzyskać swój sprzęt.  Na ostatnie nurkowania przenieśliśmy się na samo południe wyspy. Pomimo wszystkiego, wyjazd był udany a Korsyka jest piękną wyspą z niesamowitymi górami, urokliwymi miasteczkami wewnątrz wyspy, dziką przyrodą i stadami dzikich świń które niepokoją kierowców.