Wielkanoc 2006 – Zakrzówek

Wielkanoc witaliśmy o poranku w sobotę w Zakrzówku.
Kamieniołom witał nas super pogodą i niezłą widocznością pod wodą.

Była to też okazja do prezentacji nowych skafandrów Szefowej i Siwego.

Prawdziwy hit – mazurek  Wanda  wykonany przez Monikę

-„wyobraźcie sobie że w mojej nowej piance jestem bardziej sucha po wyjściu z wody niż przed wejściem „

Artur rżnie Wandę w ząbki

Wielkanocna podwodna babka

Wielkanocna podwodna babka z długopisem

Prawdziwym wyzwaniem były podwodne jajka z których cześć okazała się być na miękko.

Po rozprawie z jajkami parami udaliśmy się na podwodny rekonesans.

Kamieniołom budził się z zimowego snu. Woda lekko mieszała się ale widoczność jeszcze była znakomita. Słońce cudownymi refleksami kładło się na skalnych załomach . Pierwsza roślinna zieloność delikatnie zmiękczała surowość kamieni a ryby dziarsko towarzyszyły nurkom w ich podwodnych spacerach.