Zakrzówek, 1-2 września 2018

Pierwsze dni września spędziliśmy na Zakrzówku. Pogoda dopisała, nastroje również.  Było miło i pogodnie. Mieliśmy nasze obozowisko na wyłączność i nie było przesadnie dużo ludzi. W porównaniu z wyjazdem sprzed miesiąca można powiedzieć było pusto. Widoczność pod wodą przyzwoita, olbrzymie szczupaki pozwoliły się oglądać, był sum i jesiotry, także wszyscy byli usatysfakcjonowani. Młodzi adepci sztuki nurkowania poznawali nowy dla nich akwen, starzy w ramach kursu uczyli się mapowania i prowadzenia nurkowań turystycznych. Jednym słowem udany wyjazd na koniec wakacji.

Zdjęcia: Piotr Kowalski